środa, 25 grudnia 2019

Elementy SI w terapii dziecka z opóźnionym rozwojem mowy


Dziś prezentuję swoją pracę o terapii SI w kontekście zaburzeń mowy. Wszystkie ćwiczenia można wykona w domu lub na placu zabaw.

Katarzyna Zwolska-Płusa

Elementy SI w terapii dziecka z opóźnionym rozwojem mowy

Jak podkreśla A. Jean Ayres wszystkie układy sensoryczne (wzrok, słuch, smak, dotyk, układ przedsionkowy, czucie głębokie) rozwijają się w powiązaniu ze sobą . Zaburzenia językowe mogą mieć swoją przyczynę w nieprawidłowej integracji sensorycznej. Aby dziecko zaczęło mówić (pamiętajmy, że mówienie nie jest tym samym co mowa) – używać języka ze zrozumieniem w celu komunikacji, wytwarzać teksty, rozumieć system znaków i reguły rządzące organizacją tych znaków, konieczne jest wcześniejsze zintegrowanie przez mózg dziecka informacji sensorycznych pochodzących ze świata i ciała dziecka. Mówiąc w skrócie – mowa jest efektem prawidłowej integracji sensorycznej. Nic więc dziwnego, że do terapii logopedycznej wykorzystuje się obecnie wiele elementów SI. 

By usprawnić mowę dziecka musimy poznać przyczyny jej niewykształcenia się, opóźnienia lub wad wymowy. Inaczej przebiegać będzie bowiem praca z pacjentami w spektrum autyzmu, inaczej z afazją, a jeszcze inaczej z dyzartią, czy u dzieci z wadami słuchu. Dziś skupię się przede wszystkim na dojrzewaniu układów sensorycznych a jego wpływie na rozwój mowy. Według twórców koncepcji SI najważniejszymi układami sensorycznymi są: układ dotykowy, proprioceptywny (czucia głębokiego) i przedsionkowy (równowagi), ponieważ to one dojrzewają najwcześniej, a przebieg tego procesu jest decydujący w kontekście rozwoju kolejnych poziomów umiejętności dziecka. Istnieją cztery poziomy integracji sensorycznej, na których przykładzie zobaczymy to wyraźniej:

- pierwszy poziom (pierwotne systemy sensoryczne, okres niemowlęcy) to nic innego jak prawidłowe przetwarzanie bodźców przez trzy najważniejsze układy; dopiero, gdy w tym obszarze nastąpi sukces możemy mówić o 
- drugim poziomie (umiejętności sensoryczno-motoryczne), na którym kształtuje się mowa bierna, czynna oraz ekspresja językowa, prawidłowe widzenia swojego ciała, praksja; następnie
- trzeci poziom to okres poznawczego zrozumienia informacji sensorycznych; doskonali się dyskryminacja sensoryczna i umiejętność współdziałania z otoczeniem; rozwija się duża i mała motoryka (należy pamiętać, że do tej drugiej zaliczamy również funkcjonowania aparatu artykulacyjnego); w wieku przedszkolnym dziecko przechodzi do
- czwartego poziomu (gotowość szkolna), w którym rozwija się myślenie abstrakcyjne, doskonali się współpraca lewej i prawej półkuli, koordynacja wzrokowo-słuchowo-ruchowa; dziecko potrafi już prawidłowo artykułować. 

Na podstawie tych czterech etapów widać wyraźnie, że integracja sensoryczna ma kluczową rolę w rozwoju mowy. Terapia logopedyczna wzbogacona elementami SI powinna niejako „wrócić” do etapów pierwotnych, w których doszło do zaburzeń i pracować nad układami: czucia głębokiego, dotyku, równowagi. U dzieci z zaburzeniami mowy najczęściej występują problemy w obszarze układu przedsionkowego. Ayres zauważa że dzieci te wykazują objawy związane z podreaktywnością (podwrażliwością/niedowrażliwością) przedsionkową . Są to: 

- problemy z nauką czytania i liczenia, 
- kłopoty z utrzymaniem wzroku na poruszającym się przedmiocie, 
- częste przewracanie się, 
- ociężałość, zaburzona równowaga, 
- nieustalona lateralizacja, 
- problemy z przekraczaniem linii środkowej ciała, 
- zagubienie, dezorganizacja, 
- problemy z płynnością ruchów i utrzymywaniem rytmu etc. 

W związku z tymi problemami do terapii logopedycznej należy włączyć ćwiczenia usprawniające działanie układu przedsionkowo-propiroceptywnego, na przykład: 

skoki obunóż w miejscu – do przodu, do tyłu i na boki,
przeskakiwanie z nogi na nogę,
kołysanie się: na stojąco, w pozycji czworaczej, na klęczkach, w siadzie skrzyżnym, na boki, do przodu i do tyłu,
wahadłowe ruchy głową,
toczenie się po materacu w różnych kierunkach,
skoki żabki i pajacyka,
korzystanie z zabawek do ściskania,
naśladowanie chodu zwierząt (chód kraba, niedźwiedzia etc.),  
podskakiwanie na minitrampolinie,
ustawianie ławek i krzeseł w klasie,
podnoszenie pojemników (na przykład z książkami),
wspinanie się po sprzętach na placu zabaw,
wbieganie z zbieganie ze schodów,
skłony, skręty i kręcenie głową,
cwał w różnych kierunkach z kijkiem między nogami (jazda na koniku),
chodzenie po bieżni w zmiennym tempie,
skakanie na trampolinie lub dmuchanym materacu połączone z wrzucaniem piłek różnej wielkości i o różnej fakturze do wiszącego kosza,
zabawy w przepychanie się i siłowanie,
przenoszenie woreczków gimnastycznych w kreślone miejsce palcami stóp lub na podbiciu stopy,
odbijanie balonika w nietypowy sposób: pięściami, głową, łokciem,
przeciąganie liny
przy niepewności grawitacyjnej:
huśtanie na nisko zawieszonych huśtawkach
jazda na brzuchu na deskorolce
bujanie w fotelu bujanym etc.

Według Ayers dzieci z zaburzonym rozwojem mowy bardzo często objawiają również dyspraksję rozwojową – mają problemy z planowaniem ruchu, motoryką dużą i małą, sekwencyjnością ruchów, apraksją oralną. Niejednokrotnie dzieci te prezentują również objawy z obszaru przetwarzania słuchowego. Cytując:

Badania nad dziećmi z zaburzeniami nauki wynikającymi z problemów słuchowych i językowych wykazały, że ich wyniki w czytaniu, pisaniu poprawiły się dzięki terapii skupiającej się na zajęciach terapeutycznych, które kładły nacisk na bodźce przedsionkowe, dotykowe i proprioceptywne, a także na planowanie motoryczne, nie obejmujące jednocześnie bezpośredniej nauki języka. 

Oprócz wcześniej zaproponowanych ćwiczeń z obszaru układów przedsionkowego i czucia głębokiego warto wprowadzić ćwiczenia usprawniające działanie układu dotykowego, na przykład:

dotykanie dłoni i przedramion dziecka materiałami o różnej fakturze,
wkładanie przez dziecko rąk i nóg do kosza wypełnionego piłeczkami,
szukanie drobnych, ukrytych przedmiotów w koszu pełnym piłeczek/kasztanów/fasoli/woreczków etc.,
delikatne szczypanie, drapania, opukiwanie skóry dziecka,
stymulacja termiczna skóry dziecka,
smarowanie skóry pianką do golenia,
kreślenia na plecach siedzącego dziecka znaków, figur,
robienie kul z papieru o różnej fakturze i rzucanie do celu.
toczenie piłeczek sensorycznych stopami,
wałkowanie dłoni i stóp dziecka wałkiem do ciasta, malowanie (na niby) dłoni i stóp,
zawijanie dziecka w folię bąbelkową, koc polarowy, kołderkę sensoryczną,
chodzenie po dywanikach fakturowych,
przesuwanie dużego kosza wypełnionego klockami lub innymi zabawkami,
dotykanie poszczególnymi palcami różnych materiałów,
wyklejanie z plasteliny leżącej ósemki,
odtwarzanie przez dziecko wzorów i liter kreślonych przez terapeutę na wierzchu jego dłoni i na przedramieniu (bez kontroli wzroku); dziecko odtwarza wzór palcem na swoim ciele, a następnie rysuje na papierze,
rysowanie figur, liter na tackach wypełnionych materiałem o różnej strukturze (piaskiem, kaszą, mąką etc.),
domina dotykowe – dobieranie w pary figur o tej samej fakturze (bez kontroli wzroku),
rysowanie kredą figur geometrycznych i innych prostych wzorów na terakocie bądź tabliczce i ścieranie ich całą dłonią, samymi palcami, łokciem.

Istotne okazać się mogą ćwiczenia doskonalące praksję:

odpowiednia pozycja przy stole,
ćwiczenia na przekraczanie linii środkowej ciała (na przykład chwytanie prawego ucha lewą ręką, sięganie prawą ręką do klocka położonego po lewej stronie dziecka etc.),
zabawy imitujące typu „Ojciec Wirgiliusz”,
ćwiczenia na dysku sensorycznym (na przykład sadzanie na nim dziecka – balansowanie na siedząco, skakanie po dysku), 
ruchy sekwencyjne (wyliczanki, gra w klasy, wyklaskiwanie rytmu, gra w łapki),
budowanie i pokonywanie torów przeszkód.

Terapia SI zajmuje się również wygaszaniem przetrwałych odruchów sensomotorycznych pierwotnych, które mogą mieć negatywny wpływ na rozwój mowy. Odruchy te to: odruch Moro, ssania, kąsania, poszukiwania, odruch Babkina i odruch podeszwowy, odruch ryjkowy, toniczny odruch błędnikowy (TOB), asymetryczny toniczny odruch szyjny (ATOS), odruch Galanta, symetryczny toniczny odruch szyi (STOS) . Terapią w tym obszarze powinien zająć się wykwalifikowany terapeuta integracji sensorycznej lub fizjoterapeuta. Dziś podaję przykłady ćwiczeń, które można wykonać w domu dla wybranych odruchów. 

Dla wygaszenia przetrwałego odruchu Moro, który w kontekście logopedycznym może powodować nieprawidłowy tor oddechowy, a co za tym idzie niepoprawną wymowę, można zastosować następujące ćwiczenia:

owijanie dziecka folią bąbelkową – należy zadbać, aby głowa była na zewnątrz, następnie trzeba ucisnąć dziecko, rozwinąć, powtórzyć zawijając dziecko w ręcznik frotté, po rozwinięciu zawiąć w miękki koc,
odciskanie w plastelinie klucza, piłki z wypustkami, kloceka Lego itp.

W celu wygaszenia odruchu ATOS, który może w długofalowej konsekwencji utrudniać dziecku pisanie i czytanie można:
poprosić dziecko, by w leżeniu na plecach ugięło kolana, położyło ręce wzdłuż ciała, wyciągało na przemian prawą i lewą rękę – najpierw przedramię, potem całą rękę,
poprosić dziecko, by w leżeniu na plecach ugięło kolana, ręce skrzyżowało na klatce piersiowej, wolno uniosło głowę i utrzymało, opuściło głowę i powtórzyło ćwiczenie.

Odruch STOS, który powoduje w przyszłości dziecka problemy z koncentracją można wygaszać na dzięki następującym ćwiczeniom:
dziecko kładzie się na brzuchu, sięga jedną ręką w przód, zginając jednocześnie nogę z tej samej strony, sunąc brzuchem blisko podłoża wykonuje taki ruch po przeciwnej stronie, pełza powoli,
dziecko przyjmuje pozycję czworaczą, przesuwa prawą rękę – lewą nogę, lewą rękę – prawą nogę, zawsze patrzy na rękę, którą przesuwa.

Przetrwały odruch TOB, w kontekście mowy, może zaburzać zdolność tworzenia sekwencji (w tym sekwencji wypowiedzi, planowania ich). Wygaszać go można poprzez następujące ćwiczenia:
dziecko kładzie się na brzuchu z nogami złączonymi i wyprostowanymi, ręce kładzie z boków ciała, ugina je w łokciach, ramiona układa pod kątem prostym do tułowia, zamyka oczy, wolno unosi głowę na 2–3 cm, twarz jest skierowana ku podłodze, utrzymuje głowę uniesioną przez chwilę, powtarza ćwiczenie kilka razy,
dziecko siada na krześle obrotowym z rękami skrzyżowanymi na klatce piersiowej i skrzyżowanymi nogami, zamyka oczy, terapeuta wykonuje obrót do połowy, zatrzymuje, obróci do końca i powtórzy ćwiczenie, stosując przeciwny kierunek obrotu.

Natomiast przetrwały odruch Galanta można eliminować poprzez przykładowe ćwiczenia:
dziecko klęcząc, pcha pojemnik na kółkach zapakowany butelkami po wodzie mineralnej napełnionymi piaskiem,
dziecko zwisa z drabinek, utrzymując się na rękach plecami do nich, podciąga kolana do brzucha, opuszcza, powtarza.

Należy pamiętać jednak, że nie wszystkie zaburzenia mowy mają swoje źródło w zaburzeniach funkcji przedsionka czy w niezintegrowanych odruchach pierwotnych, ale na przykład w wadliwym funkcjonowaniu ośrodków mowy w lewej półkuli. W tej sytuacji terapia SI nie przyniesie efektów. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz